Nigdy nie jest za późno by zacząć coś nowego, zrobić coś dla siebie, zacząć psychoterapię.
New York Times w artykule z 2013 roku pod tytułem: How therapy can help in the Golden years? publikuje serię wypowiedzi osób starszych na temat rozpoczętej terapii. Czytamy w nim, że coraz więcej osób po 70 roku życia decyduje się na pierwsze spotkanie z terapeutą, aby pomóc sobie w znoszeniu trudnych zmian. Wiemy, że Polska to nie Ameryka. Często po prostu sytuacja finansowa na to nie pozwala. Ale i o tym można porozmawiać z terapeutą.
Wypowiedzi cytowanych osób mogą być zachęcające:
Zrozumiałem, że życie przeanalizowane ma większy sens. Albo: Terapia wiele odblokowała, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że mogłabym na tak wiele się otworzyć na tym etapie mojego życia. Nauczyłam się być bardziej otwarta dla siebie samej i dla innych na temat tego kim jestem. Dowiedziałam się, że jestem ciekawą osobą o czym do tej pory nie wiedziałam.
Na terapię od 5 lat w USA przychodzą coraz częściej osoby starsze, jak mówi badaczka Uniwersytetu Stanford, takie które nigdy nie przestąpiły wcześniej progu gabinetu terapeuty. Dawniej uważało się, że depresja jest związana z wiekiem i nic z tym nie da się zrobić, bo to ogólna słabość danej osoby, która była kierowana do szpitala.
Depresja osób starszych
Dziś i u nas w Polsce depresja nie jest tak stygmatyzująca, podobnie wiek. Osobom z depresją można pomóc także poza szpitalem. Szczególnie kiedy mają motywację i mówią sobie mam już tego dosyć, nie wiem ile czasu będę żył ale chcę ten czas dobrze przeżyć.
Do terapeuty przychodzą raz na miesiąc aby o sowich kłopotach z kimś porozmawiać. Bo taka osoba z zewnątrz ma inne spojrzenie na sprawy, pomaga pogodzić się z trudnościami wieku; samotnością, niezrozumieniem, odchodzącymi kolegami…
A nigdy nie jest za późno. Czas jest cenny i szkoda by był stracony. Niewiele można zmienić w przeszłości, ale można inaczej na nią patrzyć, po to, by inaczej patrzyć w przyszłość.
O autorce: Anna Osinska
W Ogrodach Zmian prowadzi: